44. Poddasze
Od 18 maja (zalanie stropu) do dziś mieliśmy przerwę. Związane to było z pożegnaniem się z naszą ekipą i szukanie kolejnej. Co w sezonie graniczy z cudem, ale udało sie i dzisiaj nowa ekipa murarska zaczęła konczyc nam dom. Lecz żeby inwestorzy nie cieszyli się za bardzo co chwilę dzisiaj padał deszcz (ostatni tydzień do 30 stopni bez deszczu). Można się nerwowo wykończyć.
Poniżej relacja z dzisiaj:
Przywieźli nam dzisiaj 7 palet pustaka i 2 palety połówek na ściany działowe